Misja Ekwador

Wakacje w Hiszpanii cz. II – Almuñécar

Wraz z początkiem sierpnia, zmieniłem miejsce swojego pobytu. Z gorącej ale suchej Granady przyjechałem do nieco chłodniejszego (różnica nawet 10 stopni), ale za to bardziej wilgotnego klimatu podzwrotnikowego w Almuñécar.

               Różnic było dużo więcej jedna parafia, ponad 20 tyś. mieszkańców i wielu turystów, 5 kaplic dojazdowych z czego poznałem najbliższe 3. do szkoły było daleko więc rozpocząłem lekcje on-line z Sonią mieszkającą w Kolumbii. Pogoda nie zachęcała do częstych spacerów nie mniej korzystałem z „powiedzmy” rześkich poranków spacerując nad morzem.

Nie spodziewałem się nawet że będę uczestniczył w największym święcie, zarówno parafii, jak i całego miasta. To Uroczystość Matki Bożej Starożytnej Koronowanej – Patronki miasta obchodzona 15 sierpnia. Dzień ten poprzedza nowenna w kościele i miasteczko świąteczne w mieście. Kulminacją jest procesja która odbywa się ulicami miasta i drogą morską podczas pokazu sztucznych ogni na plaży i zamku San Miguel. Malutka figurka Matki Bożej niesiona była na ogromnym postumencie przez 80 mężczyzn. Procesja trwała od godz. 20:00 do 02:00. Ale warto było 😊

Na koniec czekała mnie planowana ale jednak niespodzianka. Przyjechali do mnie pielgrzymi prosto z Santiago de Compostela i nie tylko: ks. Szczepan, Ola, Asia i Karolina niewątpliwie mieli możliwość dobrego odpoczynku po pielgrzymce, a także stali się przyczyną odwiedzenia przeze mnie kolejnego zabytku tj. zamku Świętego Michała górującego nad miastem i wybrzeżem.

Ostatnim punktem moich praktyk był czas spędzony w Maladze z misjonarzami: Madzią i ks. Piotrem, gdzie udało nam się zwiedzić piękną katedrę, zobaczyć urokliwe miejsca miasta, a nawet zjeść zakupiona w markecie kolację nad brzegiem morza, a potem z przygodami, ale szczęśliwie, powrócić do Polski.